Za kilka dni wybieram się do Paryża. Firma Elektrolux zaprosiła mnie na międzynarodowy finał konkursu Elektrolux Design Lab. Jeśli do tego czasu uda mi się pożyczyć od kogoś iPhone'a, koniecznie wypróbuję aplikację TravelByArt.
Można ją pobrać tutaj.
Aplikacja TravelByArt została zaprojektowana w Polsce, a zdobywa już coraz większą popularność w Europie i w USA. To połączenie nowoczesnej technologii z historią sztuki i kultury. Jedyny w swoim rodzaju "mobilny przewodnik artystyczny po mieście".
Na razie dostępna jest tylko wersja dla Paryża. W przyszłości czekają na nas inne metropolie. Wiem o tym z najpewniejszego źródła, czyli od osoby, która tę aplikację wymyśliła i stworzyła. A jest nią Beata Misiewicz, ta sama, która zaprojektowała stronę internetową www.ewaiwnetrze.pl, którą w tej chwili czytacie... Pękam z dumy!
Aplikacja
TravelByArt umożliwia zwiedzanie stolicy Francji śladami legendarnych artystów, pisarzy i twórców szeroko pojętej kultury. Idziemy przez miasto i czytamy w smartfonie lub tablecie historie, ciekawostki, zaglądamy do miejsc, gdzie mieszkali i pracowali artyści. Co ciekawe, nie musimy być w tym czasie podłączeni do internetu.
W opisie aplikacji czytam:
"Zapomnij o Paryżu z pocztówek i przewodników turystycznych. Podążaj śladami Ernesta Hemingwaya, Pabla Picassa, Edith Piaf i innych ikon kultury. Poznać je poprzez ich twórczość - książki, wiersze, obrazy, muzykę i filmy. (...)
- będziesz miał dostęp do ponad 20 starannie opracowanych tras zwiedzania połączonych z faktami z życia znanych artystów w Paryżu,
- nigdy nie zgubisz się w mieście z naszymi szczegółowymi mapami w trybie offline i wskazówkami dotyczącymi transportu publicznego,
- możesz czytać fragmenty książek, analizować słynne dzieła sztuki i oglądać piękne archiwalne zdjęcia.
- poznasz historie życia artystów opowiedziane z roku na rok.
- kto był prawdziwą miłością życia Picassa,
- gdzie Hemingway napisał swoje słynne książki.
- co się zdarzyło w hotelu Ritz
i wiele więcej..."
Brzmi dobrze, prawda? Na razie aplikacja dostępna jest tylko na iPhonach i iPadach, ale ja, szczęsliwa właścicielka Sony Xperia Z1 mam nadzieję, że kiedyś aplikacja dostępna bedzie także na innych nośnikach.